-->

czwartek, 13 czerwca 2013

I come back!

Witam, witam, witam! Odzywam się po... pół roku milczenia. Cudownie, prawda? Tak, wiem że nie. Nie mam zamiaru pisać tutaj przynudzającej historii, która usprawiedliwiłaby moją nieobecność. Jak widać, po prostu nie miałam czasu. Tak. Nie miałam aż tyle czasu. Dobra wiadomość jest jednak taka, że pomysły wciąż są i wciąż napływają do mojej cudownej główki. Rozdział 21 jest w 75% ukończony, więc niedługo (tak, niedługo - nie za kolejne pół roku. Może za tydzień lub dwa) ukaże się na blogu. Po ciężkiej wojnie wracam na tory pisarstwa oraz dalszej historii naszych bohaterów. Jeśli zapomnieliście jak skończył się poprzedni rozdział (na pewno zapomnieliście... chociaż zakończenie było fajne to może nie) to... go po prostu przeczytajcie. No. Tak więc ja jeszcze powracam na moją wojenną ścieżkę, ale to tylko kwestia dni, kiedy ta wojna wreszcie się zakończy. Pozdrawiam Was moi kochani czytelnicy i mam nadzieję, że po moim powrocie będziecie wciąż dzielnie mi towarzyszyć. Tak więc do następnego!

13 komentarzy:

  1. Ooo... Doczekam się ;D Szczerze? Większość Twoich rozdziałów, łącznie z ostatnim (tak, łącznie z końcówką)znam już niemal na pamięć xD
    Rozumiem, że nie masz czasu, bo ja też szczególnie w tym roku szkolnym nie cierpiałam na nadmiar wolnego czasu, a recenzję jednego anime piszę już chyba z tydzień lub dłużej i skończyć nie mogę... Więc nie dziwię Ci się, mnie się zdarzało pisać jeden rozdział przez niemal rok xD Powodzenia w pisaniu dalej, no i z niecierpliwością czekam na rozdział ^^.
    Pozdrawiam.
    [recenzje-anime-manga.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  2. No to ja sie bardzo cieszę, że nie zniknęłaś na dobre, bo już trochę się martwiłam. Historia jest świetna, więc szkoda by było. No i oczywiście z niecierpliwością oczekuję na ten 21 rozdział;) Pozdrawiam [taniec-ze-smiercia]

    OdpowiedzUsuń
  3. No, nareszcie! Gdybym chodziła z Tobą do jednej klasy, to już ja bym cię upilnowała, abyś dodawała te rozdziały częściej! Niestety, los zdecydował inaczej... =='
    Ciesze się, że wreszcie się pozbierałaś i zabrałaś za kontynuację Nurusia. To opowiadanie jest świetne i mam nadzieję, że zakończysz je w wielkim stylu! O, tak!
    Czekam na informację o rozdziale 21, tymczasem u mnie podobna notka, co ta u Ciebie. XD Też powracam! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj;)
    Po długiej przerwie serdecznie zapraszam na rozdział 23 na taniec-ze-smiercia.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa...! Kira-chan, w końcu! :D Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać rozdziału 21. ;) Ale wiem jak to jest z pisaniem, w czasie roku szkolnego też miałam straszne urwanie głowy i musiałam sobie wszystko rozplanować, żeby napisać recenzje na blogu. Ostatnio wróciłam z USA i po prostu jak zobaczyłam tę notkę, to aż skakałam z radości! :D
    Już prawie wszystkie rozdziały twojego opowiadania o Nurusiu znam na pamięć, a szczególnie ostatnie, od kiedy to Rihan i Wakana są razem! xD Powodzenia w dalszym pisaniu i z niecierpliwością czekam na rozdział! ;)
    Pozdrawiam
    [recenzje-anime-manga.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie zapraszam na rozdział 25 na taniec-ze-smiercia.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozwoliłyśmy sobie Cię otagować ^-^
    http://recenzje-anime-manga.blogspot.com/2013/09/manga-anime-blogger-tag.html
    Kaya & Shi

    OdpowiedzUsuń
  8. Szablon dla Ciebie jest już gotowy na www.panda-graphics.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś świetna kiedy następny rozdział już się nie mogę doczekać kiedy będzie, poprzedni rozdział był niesamowity ty masz talent świetnie rozwijasz rozdziały po prostu nieziemsko ..:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Kira-chan, jak Ci idzie rozdział? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, niestety nie za dobrze :C Mimo mojego wielkiego entuzjazmu w tym poście i olbrzymich planów, wciąż stoję w miejscu. Na dodatek mam dużo nauki i nawet nie mam czasu pomyśleć nad jednym zdaniem. Postaram się, lecz naprawdę nie wiem kiedy. Gomen </3

      Usuń
    2. To nie Twoja wina :) wiem, jak to jest, bo również mam dużo nauki i nie mam czasu właściwie na nic, teraz w czasie Świąt mogłam na szczęście trochę odsapnąć. Trzymam za Ciebie kciuki i nadal będę czekać na rozdział! Daj z siebie wszystko! <3 Jestem Twoją wierną czytelniczką, więc będę czekać, ile będzie trzeba ;)

      Usuń